Hafez, Hafiz, Szamsoddin Mohammad
Tam, gdzie jesteś ty, o pani -
Na tym miejscu chcę umierać:
Nie chcę żadnej mórz przystani,
W twej przystani chcę umierać!
Bogacz skarby i klejnoty,
Gdy nadejdzie czas, porzuci:
Ja przy tobie, skarbie złoty,
Ach, przy tobie chcę umierać.
A gdy skryjesz się przede mną,
Ja u drzwi się twych położę:
Czy w dzień jasny czy w noc ciemną
U twych drzwi - ja chcę umierać.
Me ostatnie słowo, Boże,
Jakież będzie? Ach, jej imię!
Toć inaczej być nie może.
Z tym ja słowem chcę umierać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz